bezy

"Gotowanie to akt miłości, podarunek, sposób na dzielenie z innymi małych sekretów. "- Sophia Loren 

Dziś kolejny deserek z serii małych pyszności. Bezy w roli głównej. Zapraszam!
 

Składniki
-6 białek
-szczypta soli
-250-300 g drobnego cukru tylko nie cukru pudru
-2 m. łyż mąki ziemniaczanej

Przygotowanie
Białka ubijać najlepiej w metalowej lub szklanej misie na wysokich obrotach.
Po lekkim spienieniu się białek dodać szczyptę soli i dalej kontynuować ubijanie aż do momentu kiedy otrzymamy gęstą sztywna pianę ( jest na to test aby sprawdzić czy pianą się już zrobiła należy odwrócić do góry dnem miskę, ubite białka powinny trzymać misy.Należy również uważać na tym etapie by nie przebić białek np. spowolnionymi obrotami czy złym kierunkiem obrotów czy też za szybkim dodaniem cukru. Białka wtedy pochodzą płynem, wyglądają jak zwarzone i grupują się w obłoczki wtedy tylko nadają się do wyrzucenia i cała pracę z białkami trzeba wykonać na nowo od początku. Wracając do przepisu. Następnie w kolejności już do ubitej masy pianowej dodajemy po łyżce stołowej cukru i  dalej ubijamy na wysokich obrotach, na koniec piana powinna być lśniąca i nadal sztywna. Tutaj dodajemy 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej i nadal ubijamy jeszcze przez chwilę.
Na koniec nakładamy łyżka na blachę obłożoną papierem do pieczenia, lub przekładamy do rękawa cukierniczego i formujemy beziki.
Pieczemy w 120stopniach 70-80 min.
Uwaga!
Jeśli białka w piekarniku staja się beżowe i ciągnące należy zmniejszyć temperaturę i wydłużyć czas suszenia białek.
Smacznego!!!


Komentarze

Anonimowy pisze…
pychota poproszę kilka takich bezików :P
Unknown pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze…
cieszy mnie to : i częstuj się :P

Popularne posty